poniedziałek, 1 kwietnia 2013
Rozdział piąty
Mój chłopak dodał jakieś zdjęcie , gdzie się całują i podpisał : ‘ całujesz nieziemsko Natalia :* ‘ . Wstałam z kolan i pobiegłam do siebie do pokoju . Wyjęłam album ze zdjęciami , w którym były moje zdjęcia również z nim . Wyjęłam je . Z moich oczu zaczęły lecieć łzy .
- on mnie wykorzystał - powiedziałam cicho łkając , tak żeby brunet nie usłyszał , jednak usłyszał . Nie pytając co się dzieje podszedł do mnie i mnie przytulił . Wtuliłam się w niego i sama nie wiem kiedy , ale zasnęłam . Obudziłam się i koło mnie leżał Zayn . Patrzył na mnie z taką troską .
- dziękuję Ci za wszystko - spojrzałam na niego i znowu zaczęłam płakać . Przytulił mnie i powiedział , żebym nie płakała . Opowiedziałam mu o wszystkim , a on powiedział , że tylko jak go spotka to go zabije za to , co mi zrobił . Wstałam z łóżka i ze zdjęć powycinałam go , a następnie zadzwoniłam do niego .
- cześć - powiedziałam do Maćka .
- cześć Kochanie - odpowiedział .
- Kochanie ?! Jak Ty masz prawo tak do mnie mówić ?! Zdradziłeś mnie ! Nienawidzę Cię rozumiesz ?! Nienawidzę za to co mi zrobiłeś ! To koniec ! - wykrzyczałam mu to i się rozłączyłam nie słuchając nawet jego wytłumaczeń . Oparłam się o ścianę i schowałam głowę pomiędzy kolana .
- Zayn , zostań na noc proszę - wydusiłam z siebie , a on tylko kiwnął głową na znak , że zostanie . Zadzwonił tylko do chłopaków i wytłumaczył im wszystko . Była godzina 22 , więc poszłam się ledwo co umyć . Założyłam piżamę i pokazałam mu pokój gościnny , a on spytał czy nie mógłby spać koło mnie , bo się boi , że coś mi się stanie . Zgodziłam się i powiedziałam , że piżamy ma położone w łazience na szafce . Po 15 minutach wrócił . Siedziałam na parapecie i patrzyłam się przed siebie . Podszedł do mnie i powiedział , że będzie dobrze , że przecież mam go i chłopaków oraz przyjaciół . Spojrzałam się znów na niego i pojawił mi się lekki uśmiech . Uspokoiłam się trochę , bo czułam , że mogę na niego liczyć . Nie wiem jak to możliwe , ale kochałam go jako nie gwiazdę tylko jako normalnego człowieka , chociaż znałam go dopiero 2 dni . Nie powiedziałam mu tego na razie , ale wiedziałam , że będę musiała . O 23 postanowiłam się położyć spać , ale nie miałam siły wstać . Zayn wziął mnie na ręce i zanim mnie położył pocałował mnie , ale nie w polik tylko w usta . Na początku nie wiedziałam co się dzieje , ale po chwili odwzajemniłam namiętny pocałunek . Po jakimś czasie skończyliśmy .
- przepraszam , nie powinienem - powiedział Zayn .
- nic się nie stało , to ja nie powinnam - powiedziałam smutna .
- nie smuć się z mojego powodu , bo to moja wina - przerwał mi i pocałował w czółko po czym dodał :
- chyba pójdę spać w pokoju gościnnym po tym co się stało .
- nie ! - zaprotestowałam .
- czemu ?
- bo .. bo ..
- powiedz nic się nie stanie - powiedział uśmiechając się .
- stanie się ..
- nie i nawet tak nie mów .
- no bo .. bo .. bo ja .. Bo ja Cię kocham - powiedziałam prawie nie słyszalnym głosem i przykryłam się kołdrą , aby nie widział , że jestem smutna i że płacze . Po chwili czułam jak ktoś wchodzi do mnie pod pościel i zaczyna mnie całować . Wiedziałam już kto to , bo czułam to samo co przedtem . To był Zayn . Gdy przestaliśmy się całować powiedział coś , co mnie zdziwiło i ucieszyło .
- ja Ciebie też kocham - powiedział Malik - chociaż znamy się 2 dni , ale wiem , że kocham Cię ponad wszystko . Nie tylko z wyglądu , ale z charakteru jaki masz i za Twój głos i za to , że jesteś tak otwarta . Za wszystko .
Cieszyłam się z tego powodu , bo myślałam tak samo .
- ja też tak uważam - dodałam i położyłam się na jego torsie . Zasnęłam sama nie wiem kiedy . Obudziłam się i myślałam , że to wszystko to był sen , ale jak się okazało , że nie . Nadal leżałam na jednym z członków zespołu . Zayn tak słodko spał i nie chciałam go budzić . Poleżałam jeszcze chwilę i poszłam zrobić nam śniadanie . Postanowiłam zrobić tosty z Nutellą . Miałam już iść budzić Zayna , kiedy ktoś zapukał do drzwi . Nie wiedziałam kto to może być , ale myślałam , że to chłopcy przyszli po Malika . Gdy otworzyłam drzwi przeraziłam się i nie umiałam wydobyć z siebie żadnego słowa .
____________________________________________________________________
jest rozdział piąty . jak Wam mija dzisiejszy dzień ? oblał już ktoś Was ? a może wkręcił Was ktoś jakimś żartem prima aprilis-owym ? mnie niestety tak , ale w końcu o to chodzi no nie ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)