czwartek, 18 kwietnia 2013

Rozdział siódmy


Powiedział mi , że mnie kocha najbardziej na świecie ,a ja go pocałowałam . Zaczęliśmy grać . Po 2 godzinach postanowiliśmy pójść na spacer . Chłopcy chcieli mi coś pokazać , a ja prosiłam Zayna , aby powiedział mi gdzie idziemy . Było mi zimno , więc Zayn dał mi swoją kurtkę i mnie do siebie przytulił . Szliśmy z 15 minut wygłupiając się . W końcu doszliśmy do przepięknego miejsca , które było ukryte za jakimś budynkiem . Usiedliśmy na pieńkach drzew , ale było ich 5 , więc usiadłam Malikowi na kolanach i tak siedzieliśmy .
- skąd znacie to miejsce ? Jest przepiękne - powiedziałam przerywając ciszę . 
- zanim się poznaliśmy przychodziłem tutaj z moim tatą - powiedział Niall . 
- tutaj wymyślamy wszystkie piosenki - dodał Liam . 
- tak , to prawda - powiedział Louis .
- cieszymy się , że się poznaliśmy - powiedział Zayn .
- stwierdziliśmy , że Cię tu przyprowadzimy , bo widać , że można Ci ufać , a na dodatek jesteś fajna pod każdym względem - uśmiechnął się Harry . Nie wiem czemu , ale ze szczęścia zaczęły płynąć mi łzy .
- czemu płaczesz Kochanie ? - powiedział smutny Zayn .
- to ze szczęścia - powiedziałam .
- a możesz powiedzieć czemu ? - spytał Louis .
- to dlatego , że poznałam Was wszystkich , że mam chłopaka , z którym chcę być do końca życia , że mam takich wspaniałych przyjaciół , jak Wy , że jesteśmy tutaj teraz , że mogę na Was polegać - odpowiedziałam , a Zayn mnie pocałował , a reszta dała mi buziaki w policzek i się przytuliliśmy . Robiło się już trochę ciemno , więc postanowiliśmy pójść do domu , ale tym razem do chłopaków . Postanowiłam zrobić im coś na kolację . Uszykowałam wszystko i poustawiałam na stole . Oczywiście w między czasie przeszkadzali mi i pytali się co będzie , ale powiedziałam , że będzie to niespodzianka . Był to mój specjał - naleśniki z ich podobiznami . Zaynowi dałam z moją , a ja wzięłam z jego . 
- jest już późno , muszę iść do siebie do domu - powiedziałam .
- a nie możesz zostać u Nas ? - spytał Harry , a odpowiedziałam :
- jeżeli chcecie to mogę , ale nie wiem jak Zayn - spojrzałam się na niego , a on tylko podszedł i powiedział , że się bardzo ucieszy jeżeli zostanę . Pocałowałam go i postanowiłam zostać . Postanowiliśmy , że pogramy w jakąś grę . Zaproponowałam , abyśmy pograli w Just Dance i tak zrobiliśmy . Oczywiście nie obyło się bez oszust oraz śmiechu , ale było fajnie . Gdy skończyliśmy grać Harry wziął mnie na ręce , a ja spojrzałam się na niego , potem na Zayna , ale nie wiedziałam o co chodzi . Po chwili wiedziałam już co planowali . Harry wrzucił mnie do basenu i byłam cała mokra . Nie czekali długo , aby oni również byli mokrzy .
- dobra , to było zabawne , ale teraz już mnie wyciągnijcie - powiedziałam lekko oburzona . Podpłynęłam do brzegu , a Niall i Harry podeszli do mnie , a ja spojrzałam na Zayna błagalnym wzrokiem , aby też podszedł . Nie spodziewali się , że jestem dosyć silna i wciągnęłam ich również do basenu śmiejąc się . Louis i Liam byli w kuchni , a ja w tym czasie wyszłam . Gdy przyszli z zaskoczenia wskoczyłam na nich i wepchnęłam ich od basenu , ale nie zauważyłam , że mój chłopak wyszedł . Nie spodziewałam się nawet , a on wziął mnie na ręce i wskoczył ze mną do reszty . Chwilę popływaliśmy . Harry nie miał zamoczonym włosów , więc podpłynęłam do niego i zaczęłam mu je czochrać , a on się na mnie spojrzał i dał znak , że mogę . Miał takie fajnee loczki , które potem zamoczyłam i długo nie czekałam , aby mi odpłacili jednak Zayn stanął w mojej obronie i to on dostał . Podpłynęłam do niego i go pocałowałam , a on podniósł mnie do góry . Zaczęliśmy się namiętnie , a zarazem czule całować . Powoli czułam jak wychodzimy z wody . 
______________________________________________________________________
przepraszam , że takie krótkie i dopiero teraz dodane , ale nie było mnie tydzień w domu . dużo się pozmieniało i to na gorsze , ale ..  komentujcie :)